You are currently viewing Zaczynało się pięknie…

Zaczynało się pięknie…

i przyszedł listopad. Ten miesiąc zawsze sprawia, że czuję się gorzej. Miałam nadzieję, że po terapii będzie inaczej. Pomyliłam się.

Znów zaczynam od początku. Ile jeszcze tych początków będzie? Mam nadzieję, że niewiele. Choć jak znam życie, to znów mogę się mylić.

Zaczęłam współpracę z DuoLife. Tak, to MLM. Co prawda kiedyś obiecałam sobie, że już więcej w to nie wejdę, ale tu… jest po prostu inaczej. W końcu nie jestem sama. Liderzy naprawdę pokazują wszystko krok po kroku i szkolą nowy narybek.
Na razie utonęłam w szkoleniach i chłonę wiedzę.
Podoba mi się to, że mogę pracować tylko przez internet. To naprawdę super sprawa.

Poza tym zaczynam mieć coraz większą ochotę na działanie. Już nie przesypiam całych dni jak w listopadzie. Zaczynam się cieszyć tym, że niedługo święta. Lubię je. A najbardziej prezenty 😉 Zawsze planuję je na długo wcześniej i na początku grudnia już mam. Czekam tylko na jeszcze jedną przesyłkę ze Stanów, a pozostałe prezenty dla rodziny już spokojnie czekają.

Dodaj komentarz